Moja pierwsza próba z papierem transferowym zaowocowała poduchą dla Kota, ze wspólnym zdjęciem na tle Tatr... Kot kocha Tatry i (chyba;)) mnie, zatem teraz będzie miał nas 'obie' podczas samotnych nocy :)
Zdjęcie 'oprawione jest' w koronkową ramkę, ozdobione kwiatem i ćwiekiem do scrapowania:) Z tyłu zapinana jest na cztery ozdobne guziki. Jest dość puchata, dlatego sprawia wrażenie lekko pomarszczonej.
Czuję, że to nie jest moja ostatnia poduszka uszyta w takim stylu, muszę tylko znaleźć w sieci zdjęcia w starym stylu - macie jakieś namiary?
Wszystkim zakochanym i tym poszukującym życzę ciepła i miłości przez cały rok!
Buziaczki i uściski przesyłam!
Buziaczki i uściski przesyłam!