czwartek, 2 czerwca 2011

praca wre, a czasu brak :(

Rękodzieło całkowicie zdominowało mój wolny czas. Pomysłów ogrom, czasu za mało - też tak macie, prawda?:-)
Przygotowania do festynów, jarmarków trwają... Najbliższy już 25-26 czerwca - V Ogólnopolski Festiwal Rękodzieła w Lubinie - zapraszam serdecznie w imieniu zespołu art-sklepiku!:-)
Tymczasem znalazłam chwilkę, by uszyć na zamówienie Anioła Śpioszkę w różach dla nowo narodzonej kruszynki, który zapewni jej spokojny sen i radosną pobudkę.


Pozdrawiam  i chłodne uściski przesyłam na te duszne i parne dni!

15 komentarzy:

  1. Śliczny! Na pewno odgoni złe sny:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tez tak mam. Moj najblizszy jarmark jest za tydzien a ciagle mam duzo do zrobienia.Aniolek cudny,jak wszystkie Twoje Anioly:)

    OdpowiedzUsuń
  3. coś mało Cię tu ostatnio:)anielica superaśna

    OdpowiedzUsuń
  4. Sliczna,słodziutka anielinka:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Otwieram przypadkowo drugi blog i co widzę kolejny cudny senny - nasenny aniołeczek i jeszcze raz piszę tęsknie - przydałby mi się taki nasenny aniołek na dobrą nockę.

    OdpowiedzUsuń
  6. piękny !!nareszcie bede mogła na żywo podziwiać te śliczności !!pozdrawiam i do zobaczenia wlubiniu 1

    OdpowiedzUsuń
  7. Sliczny cukiereczkowy spioszek!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam, niezwykle ciekawe miejsce, rewelacyjny wpis, po mistrzowsku zaprezentowany, prawdopodobnie nie raz odwiedze twój blog, dlatego że naprawde bardzo mi się w tym miejscu u Ciebie podoba, salutuję Kinia :)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za każde słowo...