Po niezwykle przyjemnym dniu na działce, kiedy mogłam sobie tylko wykroić piżamki...ciemną i późną nocą...w zaciszu swojego pokoju (no dobrze, ciszę zakłócała maszyna do szycia)...powstał całkiem nowy, Śpioszek piżamowy :)
Tymczasem lecę na działkę nic-porobić, a wieczorkiem może ubiorę następnego ;)
Miłego dnia życzę wszystkim!!! Niech na niebie dziś u wszystkich świeci słońce!!! (dosłownie i w przenośni)
anielice
(19)
anieliczki
(12)
biżuteria decoupage
(1)
blogowe zabawy
(3)
Boże Narodzenie
(9)
butelki
(18)
candy
(11)
decoupage
(32)
doniczki
(1)
etykietki
(1)
eventy
(2)
filc
(9)
filcowanie na mokro
(7)
filcowanie na sucho
(2)
fotorelacje
(3)
gęsi
(1)
girlandy
(1)
kolczyki
(1)
komplety
(2)
króliki
(2)
moje solne zdobycze
(1)
na zamówienie
(3)
od kuchni
(3)
papier transferowy
(1)
pierniczki
(3)
podkładki pod kubek
(6)
poszewki na poduszki
(1)
prezenciki
(13)
przyprawniki
(1)
ptaszki
(2)
ramki na fotki
(1)
renifery
(2)
retro
(2)
różności spod igły
(3)
scrap
(1)
serca
(5)
szkatułki
(3)
śpioszki
(34)
świeczniki
(2)
tilda
(72)
Wielkanoc
(2)
wymianki
(8)
wyzwania
(2)
z życia wzięte
(5)
niedziela, 6 czerwca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bede pierwsza : Spioszek przecudowny,w slicznych bialych groszkach na czerwonym tle-zawsze w modzie i na czasie.Moze sie rowniez pojawic pod Choinka w okolicach Bozego Narodzenia i 'robic' za spiacego Krasnalo-Mikolaja:-)Jakos mi sie widzi,ze to jest ONA-nie wiem,dlaczego-ma przeciez zaslonieta czesc 'twarzy' ziewalstwem,ale mysle -jest to raczej ONA-SPIOSZKA.
OdpowiedzUsuńA wiec nie tylko DECOU...heh-Zdolna Jestes Kobietka:-)
Caluski-od psianki:-)
prześliczny, przesłodki, przecudowny:):):)
OdpowiedzUsuńBardzo twarzowa piżamka na ślicznym Śpioszku :))) A u nas też słońce przypieka i idziemy an targi hetmańskie.Czyli powtórkę z soboty robimy ;)
OdpowiedzUsuńŚliczniasny!!! I jaka ma podusie piękną :)
OdpowiedzUsuńU mnie świeci i grzeje i zaraz zbieram się grzać pyszcza, bo blady :D
Uroczy zaspaniec;)
OdpowiedzUsuńHej Śpioszku - śliczniusi jesteś :) Twoja "mama" bardzo się wystarała - pozdrawiam ją serdecznie ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny śpioch ;-))
OdpowiedzUsuńSprawdź proszę pocztę ;-))
Fajne te Twoje przytulanki,wyglądają na mięciutkie i miłe w dotyku. Może też kiedyś się nauczę tak pięknie szyć
OdpowiedzUsuńTe ha quedado precioso.
OdpowiedzUsuńBesitos desde España
Cudowny ten biedronkowy śpioszek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie
Powstał kolejny cudny śpioszek :).
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądają też bez ubranek :), jak tylko na nie spojrzałam, to zaraz mi się skojarzyły z jakąś pracownią, w sumie, to pierwszą myślą była scena z bajki "Pinokio" jak Dżepetto strugał sobie drewienko :). Skojarzenia mam, że hej hihi.
Swietny ten spioch w grochy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Śpioszek jest po prostu świetny! Rewelacyjny!!! I bardzo przyjemny w dotyku. Poza tym zaraża...ostatnio koło u niego usiadłem i po chwili musiałem się położyć... :-)
OdpowiedzUsuńŚliczny Muchomorek :)
OdpowiedzUsuń