Wymiankę z kubkiem w tle zorganizowała Matricaria :-)
Matricaria wylosowała mi do pary AgnieszkęMD i między sobą wysyłałyśmy sobie niespodzianki.
Agnieszka wysłała mi przecudnej urody podkładkę pod kubek, z niesamowitym motywem herbaty, zakładkę i zawieszkę z krzyżykowym młynkiem oraz garść słodkości (słodkości czekają na koniec diety lub świąteczne grzeszenie;))... DZIĘKUJĘ, KOCHANA!!! :*
Ja z kolei wysłałam podkładki z motywem kawowym, mały zbiór przepisów na kawki w różnych wersjach, kilka kaw rozpuszczalnych i cukierasków kawowych i pachnące świeczki...
I teraz "najlepsze": Agnieszka nie lubi kawy, o czym dowiedziałam się po wysyłce ;((((((( Głupia, nie pomyślałam żeby zapytać... :((((
I teraz "najlepsze": Agnieszka nie lubi kawy, o czym dowiedziałam się po wysyłce ;((((((( Głupia, nie pomyślałam żeby zapytać... :((((
* * *
Zaniedbałam bloga :( I Wasze też...
Jest mi niezmiernie przykro z tego powodu, ale im bliżej festiwalu, tym mniej mam sił, a rozgrzebana robota nie chce sama się dokończyć :(
Jutro dopinanie na ostatni guzik... I rozplanowywanie stanowiska. Ciekawa jestem, jak my się zabierzemy z tymi manatkami - będzie ciężko, ale musimy dać radę...
Tak czy inaczej, jak tylko zacznie się festiwal, wreszcie będę miała czas wolny (oj, już nie pamiętam co to) i wtedy nadrobię wszelkie zaległości blogowe! DOCZEKAĆ SIĘ TEGO NIE MOGĘ!
Tymczasem pozdrawiam te Panie, które jeszcze się nie obraziły, że przestałam je odwiedzać!!!! A te obrażone PRZEPRASZAM!!!
no wiesz brakuje nam ciebie
OdpowiedzUsuńByłam na Festiwalu w Poznaniu w tamtym roku, w tym będę we Wrocławiu. Udanego festiwalowania! :)
OdpowiedzUsuńKurcze fajne te kawowe gadżety ;o)
OdpowiedzUsuńSwoją drogą zawsze mnie dziwi, jak ktoś mówi, ze nie lubi kawy....ale to pewnie dlatego, ze ja bez kawy żyć nie mogę. Herbaty i owszem lubię, ale życie bez nich sobie wyobrażam...bez kawy....nie ma takiej opcji ;o)
I jeszcze ten zapach...
no ja kawy też nie lubię, ale zawsze jak przy wymiance coś kawowego dostanę to mąż korzysta z tego, bo on kawosz, a ja herbaciara jestem...
OdpowiedzUsuńKolejna udana wymianka i śliczności z obu stron ;-)) ja tam się nie obraziłam ;-)) a na festiwalu mam zamiar Cię odnaleźć ;-)) no chyba, że mąż mi się nie wykuruje do tego czasu i się nie zjawię ...
Ale śliczności i te otrzymane i te wykonane przez Ciebie.Życzę udanego festiwalu i " wysokiej " temperatury na stoisku:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię cieplutko:)
Reniferek słodkości - zamawiam takiego!
Życzę mile spędzonego czasu na festiwalu ! wymianki świetne.
OdpowiedzUsuńBajka
Aguś faktycznie chcesz dostać po dupce ... Ty już wiesz za co :P.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że spodobała Ci się moja niespodzianka :).
Teraz czekam na relacje z festiwalu :).
zwykle w głowie mi się nie mieści, że ktoś może nie lubić kawy... jejku... ale pomyśl, może ktoś z jej bliskich lubi kawę - będzie mogła parzyć i sprawiaćkomuś przyjemność :D
OdpowiedzUsuńa podkładki cudowne!