Pierwsze dni nowego roku przynoszą mi wiele radości i niespodzianek.
Ostatnio miałam przyjemność wygrać niespodziankę w candy u malutkiej, która właśnie dziś do mnie dotarła. Paczuszki przepięknie zapakowane - aż żal otwierać.
A w środku prawdziwe niespodzianki: stosik serwetek (uwielbiam!:)), guziczki, rafia, koronki, stempelki, uszyta choinka i serduszko decou. Dziękuję raz jeszcze za niespodziankę!!!
I jeszcze piękną karteczkę i broszkę dostałam w prezencie urodzinowym :)
W temacie karteczek - jeszcze kilka dotarło leciutko spóźnionych (ach, ta nasza poczta polska!:))
Raz jeszcze wszystkim pięknie dziękuję - tak się tylko się zastanawiam, czy na to zasłużyłam... :)
* * *
Nowy rok za pasem, a ja nie zrobiłam jeszcze NIC! Maszyna się kurzy, filc czeka na natchnienie, serwetki poukładane w segregatorze zagniotów dostają... Czas się zabrać do roboty! Mam przed sobą nowy projekt na najbliższą przyszłość - trzeba zacząć go realizować i wcielać w życie...
Jeszcze chwilunia i się rozpędzę, taki przynajmniej mam plan i może teraz, jak go głośno wypowiedziałam (no dobrze, cicho napisałam:)), to się zmotywuję do pracy.
DZIĘKUJĘ, ŻE TU ZAGLĄDACIE I JESTEŚCIE BLISKO, SŁUŻĄC RADĄ I POMOCĄ - TO JEST BARDZO MOTYWUJĄCE!
Ja też mam takiego lenia że hoho;)
OdpowiedzUsuńnic mi się nie chce, ale coś tam poczyniam i w tym roku postanowiłam że będę wszystko, co zrobiłam zapisywać:) trochę już zanotowane:D
nawet nie wiem kiedy tyle zrobiłam bo ciągle mam wrażenie że się obijam:)
pozdrawiam:)
Ps. gratuluję wygranej, zazdroszczę normalnie;)
Cieszę się,że wszystko dotarło jak należy.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że nowa właścicielka zrobi niedługo użytek z wygranej.
Wszystkiego dobrego:)
Pozdrawiam
Miło jest dotawac niespodzianki, a jeszcze takie łąpkami dorczyńcy zrobionymi:)
OdpowiedzUsuńNie tylko Ty sie jeszcze nie zabrałas do roboty .U mnie też wszystko czeka i póki co nie wygląda na to żeby coś w tej kwestii miało sie zmienić.
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy dostałaś a to serduszko buuuu śliczne .ślinka aż mi zaczeła lecieć.
No nic pozdrawiam serdecznie .Miłego dnia życze
Ps Nie wiedziałam że masz urodziny ,więć spoźnione ale szczere Najlepsze życzenia ;*
Chyba każdy czasem ma "lenia". Ale jak mówi Hrabia: trz, dła, jeden...taltujemy" ;););) i do dzieła :)
OdpowiedzUsuńMiło dostawac takie paczuszki ..a leń przejdzie ..niech tylko pogoda się poprawi ..zaraz walentynki ..będzie dobrze .
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty,a leń przejdzie :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :))
Gratuluje śliczności dostałaś. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne prezenciki!Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńTo bardzo miłe , gdy ktoś pamięta....A leń minie, czasami potrzeba takiego odpoczynku, żeby naładować akumulatorki. Pozdrawiam M
OdpowiedzUsuńBardzo piękne karteczki. Oj jakie to miłe jak ktoś pamięta o nas. A te kartki same mówią za siebie jak te osoby pamiętają;-))
OdpowiedzUsuńCałuski
Agniesiu byłam na poczcie zapytać jak taka przesyłka idzie(przy okazji lekarza)Pani powiedziała,ze na piątek powinna być,więc jeszcze troszkę i będziesz ją miała,jak nie to na pewno poniedziałek,napisz jak przyjdzie i czy wszystko dotarło w całości,bardzo mi na tym zależy
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji imienin :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej, a karteczki zdecydowanie zasłużenie dostałaś :).
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej.
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko ja mam lenia, ale może to jest tak, że na początku roku człowiek się musi rozpędzić z pracą. Na mnie czeka album ze świąt i jakoś nie mogę się zebrać.
Pozdrawiam
po pierwsze,fantastyczne prezenty,po drugie,moja droga nie tylko ty masz lenia na karku,ja to sobie tłumaczę wiosennym przesileniem,wiem co powiesz,że do wiosny daleko,ale pogoda typowo wiosenna,więc wymówka jak znalazł;)
OdpowiedzUsuńPrezenciki są przepiękne. Nie przejmuj się ja eż mam lenia.
OdpowiedzUsuń