Ledwo się zaczął, a już się kończy - to nie jest sprawiedliwe!
I najgorsze, że prawdopodobnie to jest ostatni pogodny weekend tej jesieni... :(
I najgorsze, że prawdopodobnie to jest ostatni pogodny weekend tej jesieni... :(
No ale zła pogoda sprzyja tworzeniu... I spaniu, hihi :)
Miłej niedzieli, Kochane!
Dziękuję, że mnie odwiedzacie i zostawiacie słów parę - pisałam już, że mnie to uskrzydla?
Dziękuję, że mnie odwiedzacie i zostawiacie słów parę - pisałam już, że mnie to uskrzydla?
Uskrzydla!!!
ps. Pobuszowałam trochę po tildowych blogach i...postanowiłam w niedalekiej przyszłości wyjść poza granice Aniołów, Śpiochów i Królików, i popróbować czegoś nowego - zobaczymy, co z tego wyjdzie :)
Edit: Aha, zmodernizowałam troszkę naszą BAZĘ WYMIANKOWĄ - dodałam nową zakładkę: OGŁOSZENIA - zajrzyjcie!
Czekam na co się zdecydujesz;-)
OdpowiedzUsuńSłodziutka ;-)) Już nie mogę się doczekać co powstanie ;-))
OdpowiedzUsuńkolejny śpioch w moich kolorach:D
OdpowiedzUsuńUroczy śpioszek:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
śliczny aniołek :)
OdpowiedzUsuńSpioszek sliczny! Czekam na Twoj nowe nieaniolkowe prace!!!
OdpowiedzUsuńFajny ten śpioch. Czekam na te nowe prace tildowe
OdpowiedzUsuńdziewczyny, spokojnie! to są na razie plany - zobaczymy na ile czas pozwoli :)))
OdpowiedzUsuńa ja się zakochuję w każdym kolejnym śpiochu!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Cudny:)
OdpowiedzUsuńNie mogę sie doczekać tych \twoich nowych dzieł.
OdpowiedzUsuńMilusi spioszek z pieknymi,kosmatymi wloskami,ale strasznie spiacy cosik:-)
OdpowiedzUsuńDzieki,ze przyszlas do mojego nowego bloga-nie bedzie zle-komentowac nadal bede po polsku:-)
Wszystkiego Dobrego-Szczesliwosci-od -Haliny-/psiankiDK-
słodka:))cudne ma czuprynę:))
OdpowiedzUsuńChętnie zobaczę Twoje nowe twory:)
OdpowiedzUsuńŚliczna:) Fajne te warkoczyki. I jakie ma eleganckie ubranko do spania;)
OdpowiedzUsuńSłodki śpioszek :)
OdpowiedzUsuńTe ha quedado precioso, me encanta.
OdpowiedzUsuńBesitos desde España
ŚLICZNIE DZIĘKUJĘ!
OdpowiedzUsuńUrokliwa śpioszka :).
OdpowiedzUsuń