Kiedy zobaczyliśmy po raz pierwszy nasze stanowisko, troszkę miny nam zrzedły, gdyż każdy inaczej wyobrażał sobie 3m2... Wydało nam się za małe, za ciasne i jakieś takie smutne, wśród tych większych (i droższych) modułów. Ale...po dwóch godzinach nabrało takiego klimatu, jakiego sami się nie spodziewaliśmy :)
Ciasno, ale też bardzo przytulnie i ciepło :-)
Kilka kategorii w zbliżeniu:
kolczyki i bransoletki Sis w ilości dużej:-)
...butelki decou z motywami świątecznymi i nie tylko - świeżuteńkie, prosto spod pędzla...
...pierniczki wypychane i solne...
...girlandy anielskie...
...Anieliczki małe...
...serca decou...
...Śpiochy...
...Anielice duże.
Jeśli chodzi o moje odczucia z dnia dzisiejszego, to już nie jest tak ciepło i kolorowo.. Pomijając fakt, że tłumy dziś się nie przewijały (podobno w piątki zawsze jest najmniej zwiedzających i sobota z niedzielą są bez porównania do piątku), ale zmartwiło mnie zainteresowanie tym, co oferowałyśmy :( Tzn. Sis pożegnała się z kilkoma parami kolczyków, ja z kolei już mniej. Tak, jakby te dziedziny w ogóle nie interesowały zwiedzających. Jakby nie ten rodzaj rękodzieła był pożądanym przed świętami.
I teraz zastanawiam się, czy to ja jestem jakaś dziwna, że mnie Tildy i decoupage kręci, a inni mają to w nosie, czy po prostu nie zaoferowałam niczego na tyle dobrego, by to mieć :(
Ale dobrze, nie jeden dzień decyduje o powodzeniu na targach, więc jutro znów lecimy na nasze klimatyczne stoisko i stajemy na wysokości zadania! A przy okazji znajdziemy czas dla siebie i nacieszymy oczy cudami oferowanymi przez innych wystawców - a powiem Wam, że to naprawdę prawdziwe śliczności :) Obiecuję fotorelację i z tego!
Jeśli chodzi o moje odczucia z dnia dzisiejszego, to już nie jest tak ciepło i kolorowo.. Pomijając fakt, że tłumy dziś się nie przewijały (podobno w piątki zawsze jest najmniej zwiedzających i sobota z niedzielą są bez porównania do piątku), ale zmartwiło mnie zainteresowanie tym, co oferowałyśmy :( Tzn. Sis pożegnała się z kilkoma parami kolczyków, ja z kolei już mniej. Tak, jakby te dziedziny w ogóle nie interesowały zwiedzających. Jakby nie ten rodzaj rękodzieła był pożądanym przed świętami.
I teraz zastanawiam się, czy to ja jestem jakaś dziwna, że mnie Tildy i decoupage kręci, a inni mają to w nosie, czy po prostu nie zaoferowałam niczego na tyle dobrego, by to mieć :(
Ale dobrze, nie jeden dzień decyduje o powodzeniu na targach, więc jutro znów lecimy na nasze klimatyczne stoisko i stajemy na wysokości zadania! A przy okazji znajdziemy czas dla siebie i nacieszymy oczy cudami oferowanymi przez innych wystawców - a powiem Wam, że to naprawdę prawdziwe śliczności :) Obiecuję fotorelację i z tego!
Tymczasem... lecę poodwiedzać Wasze blogi, bo nieziemsko się stęskniłam!!! :)
Edit, 23:43: zasypiam na siedząco :(
Pierwsza luźniejsza noc przede mną, zatem Wasze blogi zostawiam sobie na świeższy umysł, po odespaniu...
śliczności tworzysz .. pewnie jutro będziesz miala oblężenie:]sama wiem z autopsji ze dla niektorych tildowe lale sa poprostu nieladne ja uwielbiam szmaciaki:]są najcudowniejszymi przytulankami:]pozdrawiam i zycze powodzenia na jutrzejszych targach:]
OdpowiedzUsuńw polsce to całkowita nowośc.po za ty rękodzieło
OdpowiedzUsuńjest traktowane po macoszemu :-(
ludzie myślą że jak ktoś syje ręcznie to będzie sprzedawał po pięc zł.
Aguś nie przejmuj się piersze koty za płoty
Pamiętaj... 80, 20... Jutro będzie lepiej, a w niedzielę zabraknie Ci czegoś i będziesz szyła czy decoupagowała na miejscu, pod okiem spragnionego Klienta :-) Było bardzo dobrze!
OdpowiedzUsuńMają rację Ci którzy mówią, że piątki są słabe, ludzie w pracy... Jutro i w niedzielę będzie lepiej, Kot ma rację... zabraknie Ci towaru. Stoisko miałyście śliczne ;-)) Głowa do góry ;-))
OdpowiedzUsuńStoisko jest śliczne a na różnistych targach faktycznie zdecydowanie większy ruch jest w soboty i niedziele,więc będzie zdecydowanie lepiej:))pozdrowienia i czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy fotorelacji:))
OdpowiedzUsuńByłam w Poznaniu 2 lata temu . Prawdziwa sprzedaż jest w sobotę i niedzielę , więc odpoczywaj , nabieraj sił , bo się przydadzą ... Stoisko macie ładniutkie , przyciągające wzrok , życzę powodzenia !! Bajka
OdpowiedzUsuńJa jestem pewna, ze w weekend będziesz zadowolona , piątek to dzień roboczy.
OdpowiedzUsuńStoisko takie klimatyczne ' cieplutkie' - jutro bedziesz zadowolona zobaczysz :)
buziole i kolorowych snów zyczę:*
Takie mam wrażenie, ze ludzie, którzy nigdy niczego sami w tej dziedzinie nie zrobili oglądając szmacianą laleczkę czy dekupażową butelkę myślą sobie - też mi filozofia, po co mam płacić, kiedy sam(-a) mogę sobie to zrobić. Oczywiście nie robią i dlatego nigdy nie dowiedzą się ile pracy i serca trzeba włożyć w każdy przedmiot wykonany ręcznie. Za to pooglądawszy i pokręciwszy nosem pobiegną do supermarketu po tanie chińskie plastiki. :((( Głowa do góry! Mimo wszystko warto wierzyć w siebie.
OdpowiedzUsuńNie znam targowych realiów więc nie wypowiem sie w tym temacie,ale trzymam kciuki za Was i czekam na nastepną relacje:)
OdpowiedzUsuńStoisko miałas przecudne.Nie powinnaś absolutnie przejmować się ludźmi na targu. Wiem z doświadczenia, że większość przychodzi po prostu w charakterze gapiów. Na takie targi rękodzieła przychodzą też często osoby tworzące, aby podpatrzeć co tworzą inni i być może poszukać natchnienia. Poza tym biżuteria jest jednak rękodziełem użytkowym, zakłada się ją i nosi, a buteleczki, czy anioły, mimo że są przepiękne, to często ludzie uważają je za pochłaniacze kurzu i może dlatego nie kupują. Ja osobiście strasznie żałuję, że mam tak daleko w wasze strony, bo kupiłabym na takim targu wszystkie prezenty świąteczne.
OdpowiedzUsuńKiedy Ty to wszystko naprodukowałaś ??? Cudne rzeczy masz na Swoim stoisku ! pamietam,jak zaczynałaś dopiero szycie Tild...a teraz - proszę ! Mistrzyni :)) Życzę jak największej ilości sprzedanych cudeniek !
OdpowiedzUsuńmoze to dlatego,ze to byl PIATEK-to taki pierwszy ludzki oddech po pracowitym tygodniu,wiec moze nie kazdy wybral sie akurat na te targi.Nie trzeba sie zrazac-sa jeszcze inne dni i moze sie cos zmieni.Crafting dopiero zaczyna byc popularny-to sie wszystko rozkreci,tylko trzeba na to czasu,aby te prace docenic w pelni.
OdpowiedzUsuń-Pozdrawiam-3majcie sie Obie-HalinaDK-
Oj, napracowałaś się kobitko, napracowałaś...wasze stanowisko prezentuje się świetnie!!!
OdpowiedzUsuńBędę trzymać kciuki za dzisiejszy i jutrzejszy dzień:-)
Powodzenia!!!
Stoisko prześliczne! samym wystrojem obiecujące pełne wrażeń zakupy.Myślę, że w sobotę i w niedzielę klientów będzie co niemiara. Choć faktem jest, że rękodzieło na razie nie spotyka się z większym zainteresowaniem.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za powodzenie:)))
musi być dobrze, bo piękne stoisko :)trzymam kciuki
OdpowiedzUsuńMyślę, że my się ciągle rozwijamy w kwestii docenienia i polubienia rękodzieła wszelkiego. Ciągle jeszcze dla wielu masówka to jest to:( Zachód uwielbia i ceni rękodzieło od dawna. Do nas też powoli to dociera. Piękne rzeczy tworzysz:) Mam nadzieję, że dzisiejsza sobota była dużo lepsza. Piątek to faktycznie nie jest dobry dzień na takie imprezy. Czekam z utęsknieniem na relację i fotorelację. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTwoja ekspozycja była ZACHWYCAJĄCA!!!
OdpowiedzUsuńAga, głowa do góry! przecież wiesz, że to co robisz jest zajebiste! Kilka razy brałam udział w tego typu festiwalach i też nie zawsze wiązało się to z samymi ochami i achami.. a wiara w moje możliwości leciała wtedy na łeb na szyję! Ludzie najchętniej wszystko by za darmo chcieli :-)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że sobota i niedziela spełniła Twoje oczekiwania :-)
i jak?opowiadaj ,popwiadaj!
OdpowiedzUsuńjuz nie trzymaj nas dłużej w niepewności
Una preciosidad de trabajo, me gusta todo, esta divino.
OdpowiedzUsuńBesitos desde España
niesamowity klimat czuć nawet na odległość!
OdpowiedzUsuńsame cudowności...
mam nadzieję, że ludzie się z czasem rozkręcili?
Dziękuję za relację - z jakich przyczyn banalnych nie mogłam tam pojechać - a koniecznie chciałam zobaczyć cuda jakie tam pokazują.
OdpowiedzUsuńpozdr ela
Małe ale bardzo przyjemne stoisko :).
OdpowiedzUsuńTwoje tildy są fantastyczne, nie patrz na nic, szyj dziewczyno! :)))
OdpowiedzUsuń