Na początek ślicznie dziękuję Wam za miłe słowa, jakie umieszczałyście pod poprzednią notką (oj, zresztą pod każdą:))
W podziękowaniu przesyłam Wam wirtualne słoneczko - niech Was grzeje w tę chłodnawą sobotę :)
Pochwalę się jeszcze, jaki uroczy koszyczek wygrałam u Marzeny z Pod Dębem; wczoraj przyszła paczka, a w niej - ku mojemu zaskoczeniu - znajdował się nie tylko koszyczek (w iście jesiennym klimacie - wypełniony suszonymi liśćmi), ale także przepiękna serwetka - zajrzyjcie na bloga Marzeny i same popodziwiajcie! :)
Tymczasem ja lecę wykańczać Anieliczki i zabrać się za nowy szyciowy projekcik...
Przyjemnej soboty, Miłe Panie (i Panowie;))!!!
Śliczny koszyczek.
OdpowiedzUsuńKoszyczek rewelacyjny ;-)) Dziękuję za słonko, przyda się w te bure dni ;-))
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej:-)) Koszyczek super a serwetka boska.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gratulacje- nagroda w rzeczy samej bardzo fajna, a talent Marzeny niepodważalny :) Za słoneczko dziękuję, bo choć u mnie cały dzień z różnym natężeniem świeciło to naturalne, to jednak wszyscy wiemy że słonka i ciepełka nigdy dosyć. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńsłoneczko jak najbardziej wskazane:)powodzenia w tworzeniu nowych projektów
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne za słoneczko - przyda się w ten koszmarny i deszczowy dzień. Koszyczek bardzo ładny.
OdpowiedzUsuńnie dziwię się, że się chwalisz :) jest czym :-) koszyczek jest śliczny
OdpowiedzUsuńsłoneczko bardzo by się przydało:))prezenciki piękne:)gratulacje:))
OdpowiedzUsuńMuy bonito trabajo.
OdpowiedzUsuńBesitos desde España
Ty to masz szczęście!!!
OdpowiedzUsuńPiękny ten koszyczek a zawartość iście jesienna:)
OdpowiedzUsuńGratuluję super wygranej :).
OdpowiedzUsuńGratuluje, nada się na przydasie:)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że też coś kiedyś wygram, a koszyczek śliczny i pewnie pracochłonny
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podobają takie serwetki... chyba muszę się wziąć za siebie i jakąś spróbować stworzyć :D
OdpowiedzUsuń