Nowe wyzwanie szyciowe, które sobie narzuciłam w weekend uznaję za zrealizowane:)
Pierniczki wyglądają całkiem apetycznie, szkoda tylko, że nie pachną... ale i tak jestem na diecie!:)
Pierniczki wyglądają całkiem apetycznie, szkoda tylko, że nie pachną... ale i tak jestem na diecie!:)
Ale słodkie!
OdpowiedzUsuńpiękne ciasteczka
OdpowiedzUsuńkurde a ja myślałam że faktycznie piekłaś :D wchodzę a tu niespodzianka:D
OdpowiedzUsuńPierniczki w wersji dla odchudzających się?
OdpowiedzUsuńPierniczki są super!!!
OdpowiedzUsuńJa aktualnie też uszyłam kilka i wiem, że będą świetną świąteczną ozdobą:-)
Pozdrawiam i trzymam kciuki za silną wolę.
Hihi, ale boskie :) Rzeczywiście szkoda, że nie pachną :) Ale wyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuńŻeby się ktoś nie pomylił;)
OdpowiedzUsuńDobry ;)
OdpowiedzUsuńFajne wykombinowałaś te pierniczki ,Smakowicie wyglądają.
mmmmmmmmmm aż zapachniało moimi ulubionymi świętami
Pozdrawiam i pozwole sobie zaglądać
Boskie pierniczki że aż bym je schrupała:)))
OdpowiedzUsuńo ja pierniczę ;)
OdpowiedzUsuńgratuluję pomysłowości
Świetny pomysł. Ależ mi się podobają.
OdpowiedzUsuńSuper
Pozdrawiam
prawie jak prawdziwe :)
OdpowiedzUsuńHihi no toś mi zrobiła ochotę na coś słodkiego:D
OdpowiedzUsuńSą cudne:)
świetne pierniczki! i dobrze ,że bez kalorii...
OdpowiedzUsuńDziewczyno,Ty to masz pomysły :)
OdpowiedzUsuńAsortyment Ci się rozrasta-PIĘKNIE.
Tak trzymac !
Sama bym chciała takiego pierniczka :)
Pozdrawiam
Świetne są, też mam wykrój i strasznie mnie kusi, żeby spróbować :))) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! Oj, rozmarzyłam się - ja już chcę Święta!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Wełna
Pierniczki są cudne i jeszcze te wielkie kokardy :).
OdpowiedzUsuńale świetny pomysł, wyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuńSuper są :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne :-) Dziękuję za tego jednego, którego otrzymałem w prezencie :*
OdpowiedzUsuńno na takich to napewno sie schudnie :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne :)
zapraszam do mnie rowniez :)
rewelacyjne !
OdpowiedzUsuńmmm... mniam, mniam :D :p
OdpowiedzUsuńŚliczne, i nawet apetyczne hi hi hi hi hi ;-))
OdpowiedzUsuńO, masakra!! Pomysł z pudełkiem super!!!
OdpowiedzUsuńJa też myślałam, że naprawdę upiekłaś na święta!Ale sie dałam nabrać. Wysłałam dziś do Ciebie wymiankową paczuszkę, tylko jakos tak przypadkowo nie dołączyłam żadnego liściku. Napisz mi prosze słówko, jak dojdzie. Mysle że po zawartości poznasz, że to ode mnie.
OdpowiedzUsuńJak to się stało, że wczoraj ich nie widziałam?
OdpowiedzUsuńBędą jaja z plagiatem bo też jestem w trakcie "wypieku" pierników.
Pomysł z pudełkiem pierwsza klasa!
Świetne:)
OdpowiedzUsuńMe encantan estos muñecos y los voy a hacer.
OdpowiedzUsuńBesitos desde España
Aaaa!!!! Cuda! Musiałam się chwilę przyjrzeć, żeby pojąć, że to nie jest prawdziwy piernik do schrupania :). Ale są na pewno równie słodkie.
OdpowiedzUsuńcudowne :)
OdpowiedzUsuńale czaderskie! myślę, że super będą wyglądać na choince :)
OdpowiedzUsuńO, tu będzie pasowało;)
OdpowiedzUsuńCiasteczka i cukiereczki:)
Zapraszam do się na poczestynek;)
Pysznopści do schrupania;)
OdpowiedzUsuńzadanie na przyszły rok - żeby były pachnące :D
OdpowiedzUsuńhehe! smakowite :)