Nie ma słońca, pada deszcz, zimno jak...jesienią:( Czy Wy też już macie tego dosyć???
Zaklinam wiosnę - z tej okazji powstała wiosenna szkatułka
A do tego jeszcze kilka owocowych buteleczek (fotki oczywiście robione przez Kota :*)
ps. Dziękuję ślicznie za miłe komentarze pod moimi notkami i przypominam o moim CANDY!
To teraz już wiosna nie ma innego wyjścia, jak tylko zignorować niekorzystne prognozy pogody i przybyć, ku uciesze wszystkich zarówno dwu- jak i czworonożnych stworzeń;) Piękna szkatułka! Gratuluję i pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńz taką szkatułka może ci sie uda
OdpowiedzUsuńśliczniusia... a w realu jeszcze śliczniejsza :)))
OdpowiedzUsuńPrzecudnej urody ! I szkatułka i buteleczki :) Podziwiać :)
OdpowiedzUsuńszkatułka - no no, powiało wiosną, a owocowe buteleczki - boskie
OdpowiedzUsuńŚliczne buteleczki i szkatułeczki!!! Na pewno wiosna przyjdzie jak zobaczy takie cuda!!!Pozdrawiam Monia
OdpowiedzUsuńPreciosa caja.
OdpowiedzUsuńBesitos desde España
Świetne prace "popełniłaś" ;-) Od buteleczek wszystko się zaczęło, dlatego mam do nich sentyment (również z innego powodu...z tego, że w ogóle znalazły się na Twoim stole...i jak tam trafiły :-)). Gratuluję i...czekam na filc :]
OdpowiedzUsuńja też czekam na filc! :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładna szkatułka! Oby rzeczywiście przywołała wiosnę...
OdpowiedzUsuńJa tez chce juz ciepelka,u mnie pada chyba od 3 tygodni.
OdpowiedzUsuńTwoje prace optymistycznie nastrajaja. Sa piekne.
Pozdrawiam Cie cieplutko.
szkatułka extra buteleczki tez
OdpowiedzUsuńPrzesyłam dużo słoneczka
Szkatułka jest śliczna, co do deszczu, to ja jako alergik go lubię ale całkowity brak słoneczka, to już lekka przesada ...
OdpowiedzUsuńZrobiło się wiosennie
OdpowiedzUsuń