...ale nie mogłam się powstrzymać przed stworzeniem swojej własnej Anielicy-Tildy :)
I powstała po wielu godzinach trudnej walki z igłą (z którą zaczynamy powoli się dogadywać;))
Złota (od złotych skrzydełek) ma 42 cm wysokości i zajęła już strategiczne miejsce w moim pokoju.
Koniec weekendu = koniec szycia, niestety... Czas do pracy.
Dobrze, że następny weekend już tak niedaleko :)
Pozdrawiam Was ciepło i życzę chęci na powrót do pracy / szkoły!
cudnie ci wyszło
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, coraz lepiej! Pamiętaj, że ćwiczenie czyni mistrza, każda kolejna lala jest o 2 razy piękniejsza!!!;)
OdpowiedzUsuńBardzo piękna anielica! Życzę jeszcze większej przyjaźni z igłą i czekam na kolejne dzieła:)
OdpowiedzUsuńNabieramy doswiadczonka:-)Wprawa czyni Mistrzem!
OdpowiedzUsuńTwoje zaznajamianie sie z IGIELKA daje coraz lepsze efekty.
Ta Anieliczka jest cudnej urody i w pieknej kolorystyce.
Zauwazam,ze bardzo wyczuwasz kolor i w tym jestes bezapelacyjna Mistrzynia:-)
Pozdrawiam i zycze Milego Dzionka-psiankaDK
Się rozszalałaś ;D Bardzo ładna anielica :)
OdpowiedzUsuńFajna :) Fryzurkę ma ekstra!
OdpowiedzUsuńSzalejesz twórczo.
OdpowiedzUsuńAnielice wychodzą śliczne. I zgadzam się z psianką - rewelacyjnie dobierasz kolory.
A co do sklepu - u mnie takiego brak :(
Pozdrawiam
To podobnie jak ja, bo miałam się dziś uczyć, a tu jednak uszyłam ;)
OdpowiedzUsuńFajniucha ta Twoja tilda;)
Agnieszko uszyłaś cudną Anielicę jestem nią oczarowana :).
OdpowiedzUsuńNo śliczna jest! A miałaś nie szyć... Hiii Hiiii dobrze ,że jednak uszyłaś!
OdpowiedzUsuńWitam , przyszłam za glosem komentarza , ktory zostawiłas u mnie i juz wiem ,ze tu zostane. Swietne rzeczy tworzysz , co najwazniejsze widac i czuc w nich dusze , niepowtarzalność. Klimat ,. Fantastyczne sa i juz!
OdpowiedzUsuńA czy nadal masz chęc wymienic sie na jakies materiały ? Kolekcja mich łatek wymiary tak okolo 18 na 18 jest TAAAAka , albo jeszcze wieksza .
ależ ona słodka!
OdpowiedzUsuńPrzepięknej urody anielica! I śliczną ma sukieneczkę :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwow, co za cudo, faktycznie zaprzyjaźniłaś sie z igła na dobre, a jakos nie mogę :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładna anielica. Taka bogata i dumna ;o))
OdpowiedzUsuńPiękna jest...zachwyca:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńświetna i ma fajne odlotowe włosy:))
OdpowiedzUsuń