...mam i ja! :)))
O własnoręcznie wykonanym Śpioszku marzyłam równie mocno, jak jeszcze niedawno o Anielicy. I powstał! Jeszcze króliczka mi została do pełni szczęścia :)
Śpioch jest bardzo senny i rozleniwiony, w kraciastej koszuli nocnej, w łapce podusia z wiosennym motywem.
Och, zasnął... Szybki jest, nie ma co! :)
No to kładę się koło niego, chyba oboje zasłużyliśmy na spokojny sen ;)
Pozdrawiam ciepło wszystkie zaglądające do mnie panie!
anielice
(19)
anieliczki
(12)
biżuteria decoupage
(1)
blogowe zabawy
(3)
Boże Narodzenie
(9)
butelki
(18)
candy
(11)
decoupage
(32)
doniczki
(1)
etykietki
(1)
eventy
(2)
filc
(9)
filcowanie na mokro
(7)
filcowanie na sucho
(2)
fotorelacje
(3)
gęsi
(1)
girlandy
(1)
kolczyki
(1)
komplety
(2)
króliki
(2)
moje solne zdobycze
(1)
na zamówienie
(3)
od kuchni
(3)
papier transferowy
(1)
pierniczki
(3)
podkładki pod kubek
(6)
poszewki na poduszki
(1)
prezenciki
(13)
przyprawniki
(1)
ptaszki
(2)
ramki na fotki
(1)
renifery
(2)
retro
(2)
różności spod igły
(3)
scrap
(1)
serca
(5)
szkatułki
(3)
śpioszki
(34)
świeczniki
(2)
tilda
(72)
Wielkanoc
(2)
wymianki
(8)
wyzwania
(2)
z życia wzięte
(5)
wtorek, 25 maja 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Może nie wszyscy, bo ja jeszcze nie mam i własnoręcznie uszytego nie doczekam ,bo do szycia mam dwie lewe ręce :) Kiedyś naper=wno sobie sprawie śpioszka i króliczka-anielice juz mam
OdpowiedzUsuńTwój śpioszek słodki,fajną ma piżamke
Pozdrawiam bardzo słonecznie
Mnie też się marzy ale kiedy to nastąpi???ślicznie.
OdpowiedzUsuńteż jeszcze nie mam.... ale pewnie już niedługo ;)))))))) boski jest!
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńTak ja też nie mam jeszcze takiego Śpioszka.
OdpowiedzUsuńMoże jakbym miała to może sprawiłby, że w końcu wyspałaby się :) Jest uroczy!
Miłych i kolorowych snów :)
Jest słodki, naprawdę. Jestem facetem, ale...zrobiłabyś dla mnie coś takiego? :] Buziaki
OdpowiedzUsuńBo Śpioszek fajny jest! :) Przeuroczy i słodzienki :) Nie pozostaje nic innego jak życzyć....słodkich snów :)
OdpowiedzUsuńelegancki, przydał by się i mi...bo ja sama jestem wielkim śpiochem;)
OdpowiedzUsuńŚpioszek jest cudny :), idziesz jak burza ze swoją igłą :).
OdpowiedzUsuńa juz sie tak zastrzegala-'szyc nie bede-igla mnie kluje':-))) Hahahaha...jednak wciaga?I w dodatku daje efekty:-)
OdpowiedzUsuńSpioszek przesliczny i pieknie odziany.
Pozdroweczka-psiankaDK
Monísimo, me encanta.
OdpowiedzUsuńBesitos desde España
Śliczne spioszysko :)))
OdpowiedzUsuńJa tez mam , nawet dwa :))
Śpioch jest dobry na wszystko :))
buziaki :**
sympatyczny Twój śpioch ;-))
OdpowiedzUsuńJaki sliczny, i baardzo spiacy.
OdpowiedzUsuńUrocza ma podusie.
Pozdrawiam goraco.
super wyszedł! krateczkowa koszula taka urocza :D
OdpowiedzUsuńcudny śpioch! muszę się teraz zmobilizować i doszyć swojego bo jeszcze nie mam :) aaaaa... i królisie też chyba będziemy szyły razem :) pozdrawiam słonecznie!
OdpowiedzUsuń