wtorek, 4 maja 2010

miałam dzisiaj nie szyć...

...ale nie mogłam się powstrzymać przed stworzeniem swojej własnej Anielicy-Tildy :)
I powstała po wielu godzinach trudnej walki z igłą (z którą zaczynamy powoli się dogadywać;))
Złota (od złotych skrzydełek) ma 42 cm wysokości i zajęła już strategiczne miejsce w moim pokoju.
Koniec weekendu = koniec szycia, niestety... Czas do pracy.
Dobrze, że następny weekend już tak niedaleko :)

Pozdrawiam Was ciepło i życzę chęci na powrót do pracy / szkoły!

17 komentarzy:

  1. Rzeczywiście, coraz lepiej! Pamiętaj, że ćwiczenie czyni mistrza, każda kolejna lala jest o 2 razy piękniejsza!!!;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo piękna anielica! Życzę jeszcze większej przyjaźni z igłą i czekam na kolejne dzieła:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nabieramy doswiadczonka:-)Wprawa czyni Mistrzem!
    Twoje zaznajamianie sie z IGIELKA daje coraz lepsze efekty.
    Ta Anieliczka jest cudnej urody i w pieknej kolorystyce.
    Zauwazam,ze bardzo wyczuwasz kolor i w tym jestes bezapelacyjna Mistrzynia:-)
    Pozdrawiam i zycze Milego Dzionka-psiankaDK

    OdpowiedzUsuń
  4. Się rozszalałaś ;D Bardzo ładna anielica :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajna :) Fryzurkę ma ekstra!

    OdpowiedzUsuń
  6. Szalejesz twórczo.
    Anielice wychodzą śliczne. I zgadzam się z psianką - rewelacyjnie dobierasz kolory.
    A co do sklepu - u mnie takiego brak :(
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. To podobnie jak ja, bo miałam się dziś uczyć, a tu jednak uszyłam ;)
    Fajniucha ta Twoja tilda;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Agnieszko uszyłaś cudną Anielicę jestem nią oczarowana :).

    OdpowiedzUsuń
  9. No śliczna jest! A miałaś nie szyć... Hiii Hiiii dobrze ,że jednak uszyłaś!

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam , przyszłam za glosem komentarza , ktory zostawiłas u mnie i juz wiem ,ze tu zostane. Swietne rzeczy tworzysz , co najwazniejsze widac i czuc w nich dusze , niepowtarzalność. Klimat ,. Fantastyczne sa i juz!
    A czy nadal masz chęc wymienic sie na jakies materiały ? Kolekcja mich łatek wymiary tak okolo 18 na 18 jest TAAAAka , albo jeszcze wieksza .

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepięknej urody anielica! I śliczną ma sukieneczkę :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. wow, co za cudo, faktycznie zaprzyjaźniłaś sie z igła na dobre, a jakos nie mogę :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ładna anielica. Taka bogata i dumna ;o))

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękna jest...zachwyca:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. świetna i ma fajne odlotowe włosy:))

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za każde słowo...