wtorek, 25 maja 2010

wszyscy mają Śpioszka...

...mam i ja! :)))

O własnoręcznie wykonanym Śpioszku marzyłam równie mocno, jak jeszcze niedawno o Anielicy. I powstał! Jeszcze króliczka mi została do pełni szczęścia :)
Śpioch jest bardzo senny i rozleniwiony, w kraciastej koszuli nocnej, w łapce podusia z wiosennym motywem.
Och, zasnął... Szybki jest, nie ma co! :)
No to kładę się koło niego, chyba oboje zasłużyliśmy na spokojny sen ;)
Pozdrawiam ciepło wszystkie zaglądające do mnie panie!

16 komentarzy:

  1. Może nie wszyscy, bo ja jeszcze nie mam i własnoręcznie uszytego nie doczekam ,bo do szycia mam dwie lewe ręce :) Kiedyś naper=wno sobie sprawie śpioszka i króliczka-anielice juz mam
    Twój śpioszek słodki,fajną ma piżamke
    Pozdrawiam bardzo słonecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie też się marzy ale kiedy to nastąpi???ślicznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. też jeszcze nie mam.... ale pewnie już niedługo ;)))))))) boski jest!

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak ja też nie mam jeszcze takiego Śpioszka.
    Może jakbym miała to może sprawiłby, że w końcu wyspałaby się :) Jest uroczy!
    Miłych i kolorowych snów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest słodki, naprawdę. Jestem facetem, ale...zrobiłabyś dla mnie coś takiego? :] Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  6. Bo Śpioszek fajny jest! :) Przeuroczy i słodzienki :) Nie pozostaje nic innego jak życzyć....słodkich snów :)

    OdpowiedzUsuń
  7. elegancki, przydał by się i mi...bo ja sama jestem wielkim śpiochem;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śpioszek jest cudny :), idziesz jak burza ze swoją igłą :).

    OdpowiedzUsuń
  9. a juz sie tak zastrzegala-'szyc nie bede-igla mnie kluje':-))) Hahahaha...jednak wciaga?I w dodatku daje efekty:-)
    Spioszek przesliczny i pieknie odziany.
    Pozdroweczka-psiankaDK

    OdpowiedzUsuń
  10. Monísimo, me encanta.
    Besitos desde España

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne spioszysko :)))
    Ja tez mam , nawet dwa :))
    Śpioch jest dobry na wszystko :))
    buziaki :**

    OdpowiedzUsuń
  12. Jaki sliczny, i baardzo spiacy.
    Urocza ma podusie.
    Pozdrawiam goraco.

    OdpowiedzUsuń
  13. super wyszedł! krateczkowa koszula taka urocza :D

    OdpowiedzUsuń
  14. cudny śpioch! muszę się teraz zmobilizować i doszyć swojego bo jeszcze nie mam :) aaaaa... i królisie też chyba będziemy szyły razem :) pozdrawiam słonecznie!

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za każde słowo...