środa, 8 września 2010

rudzielec

Bardzo śpiąca, oj bardzo...
Zatem jej życzę dobrej nocy, a Wam miłego dnia! Ha!:)

ps. Dziękuję tym, co tu zaglądają - jesteście wspaniałe, miło mi, że w tym okresie powakacyjnym i przedjesiennym macie chwilkę, by pobuszować w świecie blogów i zostawić słów parę...

20 komentarzy:

  1. Prześliczna śpioszka i ta i ta poprzednia też, te warkoczyki i kiteczki są rozbrajające, strasznie mi się podobają :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Spioszki wyjatkowe.Piekne jesienne barwy jej nadalas.Te rude wlosy i jesienna sukienka...Piekna!

    OdpowiedzUsuń
  3. OOooooooooo , a ja myślałam , że to wygrana w candy albo wymianka z Darsi,z Kolorowego zacicza :D , a to Twoje dzięło , fajne kolorki.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj jaka śliczna!!!Super!!!Pozdrawiam:)Monia

    OdpowiedzUsuń
  5. urocza jest:) z włoskami trafiłaś w dziesiątkę

    OdpowiedzUsuń
  6. Przesliczne kolorki...słodki jest!

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczna sukieneczka :)

    cała jest śliczniutka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czadowe marchewkowe włosy;) Uroczy ziewak:)

    OdpowiedzUsuń
  9. super są te anielice :) ale ten rudzielec mnie najbardziej zauroczył :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękną sukienkę sprawiłaś temu aniołkowi. W ogóle zachwycają mnie Twoje dzieła i z przyjemnością będę je obserwować. Zapraszam też do siebie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Rudzielec jest świetny :-), baaardzo mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
  12. Praktycznie wszystkie Śpioszki są śliczne, ale Rudzielec najpiękniejszy, uwielbiam taką kolorystykę, tak pasującą do jesieni. Pozdrowionka :))

    OdpowiedzUsuń
  13. ale komus ziewać się chce:)sliczna sukienka

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale rudzielec cudowny! Jak Ania z Zielonago Wzgórza! I do tego ma śliczną suknię.

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za każde słowo...